Warzywa w roli głównej

Chłodnik z pieczonych pomidorów i papryk

Idealny na gorące dni! To moja wersja hiszpańskiego – gazpacho. Użyłam tutaj pieczonych pomidorów, papryk oraz pieczonej czerwonej cebuli i czosnku. Wszystkie warzywa po upieczeniu mają głębszy smak i są słodkie! Do tego świeże zioła, odrobina dobrej oliwy z oliwek i octu balsamicznego. Polecam!

DSC_0547a

Składniki (na ok 6 porcji):

  • ok 4 sporych pomidorów (użyłam malinowych)
  • ok 5 papryk (czerwonych)
  • 1 czerwona cebula
  • ok 6 ząbków czosnku (można dać więcej)
  • 1 papryczka chilli z pestkami
  • świeże zioła: kilka gałązek tymianku, garść listków bazylii, garść listków oregano, kilka listków lubczyku*
  • oliwa z oliwek
  • ok 4 łyżek octu balsamicznego
  • dodatki: pokruszone orzechy włoskie, krem balsamico, ew. pieczywo

*można użyć suszonych, chociaż do tego dania świeże będą moim zdaniem lepsze.

Przygotowanie:

Pomidory przekrajamy na pół, odkrajamy ogonki, to samo robimy z paprykami i papryczką chili. Cebulę obieramy, przekrajamy na pół. Warzywa układamy na blaszkach do pieczenia, dodajemy nieobrane ząbki czosnku. Wszystko skrapiamy lekko oliwą z oliwek, posypujemy solą, pieprzem i dodajemy świeże zioła. Wkładamy do piekarnika nagrzanego na 180 stopni i pieczemy ok 40 minut, aż wszystkie warzywa będą miękkie. Po upieczeniu wybieramy ząbki czosnku i wyciskamy je z łupinek do dużego garnka (czosnek powinien być kremowy, miękki i słodki) następnie przekładamy wszystkie pozostałe składniki do tego samego garnka, razem z sokami, które wypłynęły z warzyw (uwaga, jeśli skórka od papryki lub pomidora się lekko przypaliła, należy ją usunąć). Wszystko dokładnie miksujemy blenderem na jednolitą, gładką masę. Następnie zupę należy przetrzeć bardzo dokładnie przez sito – wtedy stanie się kremowa i aksamitna. Przecieranie przez sito jest czynnością konieczną, żeby pozbyć się skórek i pestek, czego niestety nie da się zrobić wcześniej. Zupę doprawiamy octem balsamicznym, dodajemy jeszcze odrobinę oliwy z oliwek (ok 1 łyżki), dodajemy ew. przyprawy: sól, pieprz, zioła. Zupę podajemy na zimno posypaną orzechami włoskimi i skropioną lekko kremem balsamicznym i ew. z pieczywem.

DSC_0511a DSC_0510a DSC_0518a DSC_0545a DSC_0558a DSC_0548a DSC_0562a DSC_0551a

You may also like...

5 Comments

  1. Julka says:

    wygląda niesamowicie zachęcająco 🙂 w ogóle do niedawna myślałam, że nie ma czegoś takiego, jak chłodnik z pomidorów. dopiero kilak dni temu w tej aplikacji przepisy dietetyczne figury znalazłam taki jeden. choć przyznam, że Twoój chyba jest jeszcze bardziej apetyczny… :> strasznie kusi!

  2. Doskonaly! Uwielbiam smak pieczonych warzyw..

  3. To jest kolejna opcja chłodniku jaką musze spróbować, bardzo smacznie !.

  4. Nomnomnom! Obłęd!

  5. Strona na grubości 🙂 Zapraszam również do siebie..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.