Ostatnio w sklepie zaszłam na dział z owocami egzotycznymi i nie mogłam się powstrzymać żeby kilku nie kupić. Postanowiłam głównie spróbować wykorzystać Marakuję (Passion fruit), ale również inne owoce z tropików.
1. Moja pierwsza propozycja idealnie nadaje się na zdrowe i pożywne śniadanie (oraz bardzo proste).
Składniki (na 2 porcje):
- 2 kubeczki jogurtu naturalnego
- 2 owoce marakui
- ulubione płatki śniadaniowe lub np. domowa granola (ja użyłam musli owsianych)
- odrobina miodu do jogurtu (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Marakuja powinna być dojrzała i słodka, należy przekroić ją na pół i łyżeczką wyjąć miąższ. W szklance lub w miseczce układać warstwami jogurt, płatki oraz miąższ z marakui. Jeśli przeszkadza nam kwaskowatość jogurtu naturalnego można jogurt przed dodaniem wymieszać z łyżeczką miodu.
2. Kolejna propozycja to mega zdrowy koktajl! Użyłam do niego dziwnego owocu, który znalazłam na stoisku z owocami egzotycznymi i przyznam szczerze, że nie miałam pojęcia jak smakuje i wcześniej go nie jadłam… Otóż nazywa się on Kiwano. Jest orzeźwiający i ma smak lekko ogórkowy ale też mi skojarzył się trochę z kwaskowatością kiwi, jego smak niestety nie jest zbyt wyrazisty. Doszłam do wniosku, że idealnie będzie pasował do koktajlu. Główną rolę w nim odgrywa też mleko sojowe (ma ono inny smak niż zwykłe mleko). Oczywiście można zastąpić je zwykłym mlekiem, ale wtedy połączenie nie będzie już takie ciekawe i będzie to po prostu mleczny koktajl.
Składniki (na 1 porcję):
- 2 dojrzałe banany
- zimne mleko sojowe (ok szklanka)
- pół owocu kiwano
- 1 dojrzała marakuja
- ok pół łyżeczki miodu do smaku (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Owoc kiwano przekroić i wyjąć łyżeczką miąższ. To samo zrobić z marakują. Wrzucić do pojemnika blendera lub miksera. Dodać połamane na kawałki banany (zostawić ok 2 plasterki do dekoracji) i ew. miód. Wszystko zalać mlekiem sojowym i zmiksować. Przelać do szklanki i przybrać plasterkami bananów, podawać schłodzone.
Uwaga. Jeśli podczas jedzenia bardzo przeszkadzają nam pestki z marakui możemy przed dodaniem jej do potraw przetrzeć jej miąższ przez drobne sitko.
Jeśli spodobał Ci się ten wpis i chciałbyś/chciałabyś zobaczyć więcej wpisów oraz ciekawych porad zapraszam na swojego Fan Page’a na Facebooku : Follow the Taste
Marakuja? Chyba Cie wyKIWANO 😉