Miodowo – musztardowa marynata do kurczaka zdecydowanie należy ostatnio do moich ulubionych. Słodka i zarazem ostra doskonale pasuje do piersi jak i udek czy pałek z kurczaka.
Składniki (na 2 porcje):
- 6 pałek z kurczaka (około 500 g w sumie), ale można użyć też np. piersi z kurczaka, albo udek
- 1 czubata łyżka miodu
- 1 łyżka musztardy (użyłam Dijon, ale może być np ziarnista)
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- sól, pieprz
- suszony tymianek (około 1-2 łyżeczek)
- Dodatki: danie podałam z dzikim ryżem oraz gotowaną fasolką szparagową
Przygotowanie:
Kurczaka umyć i osuszyć, następnie oprószyć solą pieprzem i suszonym tymiankiem. Musztardę połączyć z miodem i oliwą i dokładnie wsmarować w mięso. Najlepiej odstawić kurczaka na jakiś czas (na noc) do lodówki, aby przeszedł smakiem, ale można równie dobrze piec go od razu (ważne jedynie, żeby mięso miało temperaturę pokojową). Mięso, wraz z całą marynatą pieczemy w piekarniku nagrzanym na 200 stopni pod przykryciem przez około 30 minut, następnie odkrywamy mięso, podnosimy temperaturę na około 220 stopni i pieczemy jeszcze do czasu aż skórka nabierze złocistego koloru i się zarumieni (około 10 minut). Kurczaka można w między czasie przekręcać i polewać po wierzchu marynatą. Gotowe udka podajemy z ulubionymi dodatkami 🙂
trzeba będzie zrobić bo to moje smaki.
SUPER DANIE