Polecam wam genialny wegetariański pasztet z ciecierzycy który pokochają nawet zagorzali mięsożercy.

Składniki (na keksówkę):
- 300 g ugotowanej ciecierzycy*
- 1 korzeń pietruszki
- około 3 średnie marchewki
- 2 średnie cebule
- 2 ząbki czosnku
- około 50 g zmielonych orzechów (u mnie laskowe, ale np. włoskie też będą dobre)
- 1 jajko
- garstka natki pietruszki
- garść suszonych żurawin
- 2 łyżki płatków owsianych
- 1 łyżka siemienia lnianego
- 2-3 łyżki oliwy lub oliwy i masła do smażenia
- 50 ml sherry lub innego wzmacnianego, lekko słodkiego wina (można pominąć)
Przyprawy: - około pół łyżeczki nasion kminku
- około pół łyżeczki nasion kozieradki
- około pół łyżeczki cząbru
- około pół łyżeczki lubczyku
- około łyżeczki majeranku
- 2 goździki
- 2-3 liście laurowe
- 2-3 ziela angielskie
- 2-3 łyżki sosu sojowego
- spora szczypta słodkiej i ostrej papryki w proszku (najlepiej żeby jedna była wędzona)
- sól, pieprz
*najlepsza będzie ciecierzyca namoczona na noc, odcedzona a później ugotowana w świeżej wodzie. Możemy jednak użyć takiej z puszki, wtedy należy ją opłukać i osuszyć.
Przygotowanie:
Do miski włożyć ugotowaną i przestudzoną ciecierzycę, dodać orzechy, płatki owsiane i siemię lniane.
W międzyczasie drobno pokroić cebulę, czosnek i natkę pietruszki, a korzeń pietruszki i marchewki zetrzeć na tarce. Na patelnię wlać tłuszcz i wrzucić cebulę, smażyć kilka minut aż się zeszkli i zacznie karmelizować. Dodać czosnek, smażyć około 1-2 minuty. Następnie wlać alkohol i dokładnie mieszać aby od dna patelni odeszły wszystkie skarmelizowane kawałeczki. Dodać pietruszkę (natkę i korzeń), marchewkę i przyprawy. Przykryć i dusić pod przykryciem około 30-40 minut mieszając i sprawdzając od czasu do czasu (w razie potrzeby można dodać np. łyżkę wody jeśli warzywa zbytnio przywierają do dna patelni), aż warzywa zmiękną i się lekko skarmelizują. Karmelizacja i zrumienienie cebuli i warzyw jest ważna, gdyż ona wydobywa smak.
Kiedy warzywa są gotowe przełożyć je do ciecierzycy, wyjąć liście laurowe i ziele angielskie i wszystko zblendować ręcznym blenderem na gładką masę. W tym momencie masę najlepiej spróbować i ewentualnie jeszcze doprawić do smaku.
Dodać żurawinę, jajko i dokładnie wymieszać.
Przełożyć do wysmarowanej olejem keksówki, dokładnie wygładzić, przycisnąć i przyklepać i piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 50 minut – 1 godzinę, aż pasztet lekko zrumieni się z wierzchu.
Kroić po całkowitym wystudzeniu.
Sekretem tego pasztetu myślę, że są też przyprawy, warto je dodać i dobrze go doprawić.
