Sezon na szparagi trwa również w Stanach 🙂 Mimo, że temperatury w dzień osiągają już po 30 stopni, to szparagów wszędzie pełno. Dlatego też zdecydowałam się zrobić z nimi wiosenne danie! Orzeźwiające pesto ze szparagami z dodatkiem cukinii, bazylii oraz mięty to idealne danie na ciepłe majowe dni!
Składniki (na około 4 porcje):
- 1/2 pęczka zielonych szparagów
- 1 średnia cukinia
- 1 pęczek bazylii
- 1 ząbek czosnku
- kilka listków mięty
- garstka orzeszków pinii
- kawałek parmezanu (około 30 g) + do posypania
- około 2 łyżek oliwy z oliwek
- 1 filet z łososia około 200 g (opcjonalnie)
- odrobina soku z cytryny (opcjonalnie)
- sól, pieprz do smaku
- makaron pełnoziarnisty lub ulubiony makaron (użyłam w sumie około 180 g suchego spaghetti pełnoziarnistego)
Przygotowanie:
Pesto: Ze szparagów odkrajamy główki i odkładamy na bok, resztę wrzucamy do pojemnika blendera (ja dałam szparagi tylko dokładnie umyte, nie obrane i też nie odłamywałam twardych końcówek).
Na suchej patelni lekko zrumienić orzeszki pinii, dosłownie chwilkę.
Czosnek obrać, cukinię dokładnie umyć i pokroić w duża kostkę.
Następnie wszystko włożyć do pojemnika blendera: szparagi bez główek, cukinię, bazylię, kilka listków mięty, czosnek, orzeszki pinii, parmezan i oliwę z oliwek. Wszystko dokładnie blendujemy na gładką masę i doprawiamy lekko solą i pieprzem.
Pesto przekładamy na patelnię i smażymy kilka minut aż woda odparuje i pesto nabierze smaku. W razie czego doprawiamy jeszcze solą i pieprzem.
Łososia kroimy w kostkę, skrapiamy sokiem z cytryny, posypujemy solą i pieprzem i wrzucamy do sosu. Łosoś będzie gotował się około 8 minut (w zależności od grubości kostki). Sos należy mieszać raz na jakiś czas, żeby ryba dokładnie się w nim zanurzyła i nabrała temperatury.
W międzyczasie gotujemy makaron wg przepisu na opakowaniu. Na 5 minut przed końcem gotowania dorzucamy główki szparagów. Po odcedzeniu makaronu zostawiamy kilka łyżek wody z gotowania.
Ugotowany makaron i główki szparagów łączymy z sosem pesto i z łososiem, mieszamy dokładnie i dodajemy wodę spod gotowania makaronu. Ta woda spoi cały sos i sprawi że będzie kremowy. Gotową potrawę przekładamy na talerz i dekorujemy parmezanem.
Uwagi:
Jeśli chcemy zrobić wersję wegetariańską możemy pominąć łososia.
Łososia można również zastąpić np. krewetkami, będą doskonale pasować.
Jeśli mamy łososia wędzonego lub inną wędzoną rybę (np. makrelę) również można spróbować dodać ją do makaronu.
Jeśli nie mamy orzeszków pinii możemy użyć innych orzechów, np. włoskich. Chociaż piniowe będą pasowały najlepiej.
Bardzo fajne połączenie, a że mam akurat pół pęczka szparagów, to chyba wypróbuję:)
Pozdrawiam!
http://www.kornikwkuchni.blogspot.com.