Ostra w smaku rukola, słodka pieczona papryka, słony serek kozi i delikatna polędwiczka wieprzowa, wszystko zawinięte w szynkę szwardzwaldzką – obiad idealny. Pracochłonny, ale zdecydowanie warto!
Składniki (na 2-3 osoby):
1 duża polędwiczka wieprzowa
4 średnie papryki (najlepiej 4 czerwone, gdyż są najsłodsze, ale jeśli nie znajdziemy ładnych może być też inny kolor)
ok 50 g rukoli (kilka dużych garści)
ok 100 g serka koziego (może być kanapkowy do smarowania, albo w innej postaci)
10 plasterków szynki szwardzwaldzkiej – 100g (może być również szynka parmeńska, ew. boczek, ale nie zbyt tłusty)
Sól i pieprz
Jako dodatek makaron:
200 g ulubionego makaronu (ja użyłam linguini)
ok 3 łyżki oliwy z oliwek
przyprawy: czosnek, bazylia, sól, pieprz
Przygotowanie:
Zacząć należy od upieczenia papryk – pieczemy je w całości w temperaturze ok 200 stopni przez jakieś 40 minut – aż do czasu kiedy skórka z papryk się przyrumieni. Po wyjęciu papryk z piekarnika owijamy je szczelnie folią aluminiową i zostawiamy na chwilę. W między czasie w polędwiczce należy zrobić kieszeń – rozciąć ją wzdłuż nie do końca, ale tak żeby dało się w nią dużo zawinąć. Z obu stron opruszyć ją solą i pieprzem. Wnętrze przeciętej polędwiczki wysmarować serkiem kozim oraz ułożyć rukolę (mniej więcej połowę rukoli, gdyż reszta będzie potrzebna do makaronu i do przybrania). Paprykę wyjmujemy z folii i obieramy ze skórki – powinna odchodzić bardzo łatwo. Kroimy paprykę na części i mniej więcej 1,5 papryki wkładamy do polędwiczki – reszta zostaje do makaronu. Polędwiczkę należy dokładnie zawinąć (ściskając cały farsz w środku) i dokładnie owinąć szynką. Wkładamy ją do piekarnika nagrzanego do ok 180 stopni z termoobiegiem i pieczemy około godziny – najpierw nalepiej pod przykryciem i poźniej na ostatnie 15 minut zdjąć przykrycie, aby szynka się przyrumieniła i była chrupiąca. Po wyjęciu z piekarnika polędwiczkę należy zostawić na ok 5 minut zanim ją pokroimy – wtedy pozostanie nadal soczysta.
Jako dodatek gotujemy makaron, po ugotowaniu na patelni mieszamy go z oliwą z oliwek, przyprawami i resztą upieczonej papryki oraz na sam koniec rukolą – musi być dodana w ostatniej chwili przed podaniem. Rukoli używamy również jako dekoracji dania.
Smacznego!
